Ogień Niepodległości wyruszył z Kostiuchnówki

Już po raz 20. wyruszyła Sztafeta Rowerowa ,,Ogień Niepodległości''. W piątek, 5 listopada, na cmentarzu legionowym w Kostiuchnówce harcerki i harcerze z Hufca ZHP Zgierz (Chorągiew Łódzka ZHP) rozpalili ogień Niepodległości, który przywiozą do Warszawy na obchody na obchody Święta 11 listopada. 

W ramach piątkowych uroczystości, w których wzięła udział zastępczyni Naczelnika ZHP hm. Emilia Kulczyk-Prus odbył się Apel Pamięci, msza święta, a następnie złożenie kwiatów i odpalenie ognia od zniczy płonących na mogiłach legionistów poległych w 1915 i 1916 r. podczas walk na Wołyniu, na Ukrainie. Zaraz po uroczystościach sztafeta wyruszyła w podróż. W lampie umieszczonej na bagażniku roweru harcerki i harcerze wiozą ogień do Polski.

Sztafeta rowerowa po Ogień Niepodległości to inicjatywa podjęta przez zgierskich harcerzy w 2000 roku. Podczas odbudowy cmentarzy legionistów Józefa Piłsudskiego na Ukrainie młodzież dowiedziała się o tym, jak przed wojną ich rówieśnicy biegli do Kostiuchnówki z krakowskich Oleandrów, miejsca wymarszu „Pierwszej Kadrowej”. Na cmentarzu legionowym w Polskim Lasku zapalali ogień i nieśli go do Krakowa. Harcerze z Hufca ZHP Zgierz uznali, że inicjatywa okresu międzywojennego jest godna kontynuowania. Wówczas wpadli na pomysł, by sztafetą rowerową przywozić Ogień Niepodległości na obchody odzyskania przez Polskę niepodległości do Warszawy, do Grobu Nieznanego Żołnierza, gdzie na jednej z kolumn znajduje się tablica upamiętniająca walki pod Kostiuchnówką. Przez kolejne lata trwania sztafety do zgierskich harcerzy dołączali harcerze i młodzież z innych miast polskich. Na trasie przejazdu uczniowie i władze samorządowe zaczęli odbierać od harcerzy ogień, by zanieść na uroczystości w ich miastach.

Ogień Niepodległości ma przypominać o bohaterach i wydarzeniach, które wpłynęły na odzyskanie przez naród polski niezawisłego i wolnego państwa.